Oczywiście, jestem optymistyczny co do makroekonomii i wszystkich szalonych fundamentów dla kryptowalut w tej chwili. Ale to, co naprawdę mnie ekscytuje, to obecne nastawienie i niedowierzanie większości. Wszyscy mówią o realizacji zysków. O wyznaczaniu szczytów. Czekaniu na lepsze wejścia. Niektórzy nawet myślą, że to tylko odbicie. Niech sami się wycofają i czekają na lepsze wejście, które nigdy nie nadejdzie, podczas gdy my będziemy jechać na absurdalne nowe szczyty. To nie jest odbicie. To jest pompa zemsty i daleko jej do końca.
10,17K