To interesujący artykuł, który podsumowuje niektóre z tego, co już wiemy - ale podsumowuje to ponownie: cięcie kosztów przez OpenAI z GPT-5. Kiedy weźmiesz pod uwagę, że ChatGPT jest używany przez 700 milionów aktywnych użytkowników tygodniowo, z których tylko 3% to użytkownicy płatni, ujawnia to ogromną skalę i jednocześnie jeden z problemów, przed którymi stoi OpenAI: koszty. Jak już wielokrotnie mówiłem, dużą przewagą, jaką OpenAI obecnie ma nad swoimi konkurentami, jest przede wszystkim dystrybucja. Dla wielu spoza naszej bańki AI, AI jest niemal synonimem ChatGPT, tak jak wyszukiwanie w Internecie często jest synonimem Google. Jednak ta przewaga dystrybucji wiąże się z wysoką ceną - dosłownie. Jednocześnie OpenAI nieustannie potrzebuje nowych funduszy, aby utrzymać zarówno trening, jak i wnioskowanie. Chociaż współpraca z Microsoftem przynosi efekty, OpenAI znajduje się w gorszej sytuacji w porównaniu do konkurentów, takich jak Google, którzy mają zdrowy i stabilny przepływ gotówki oraz bardzo dobre źródła przychodów, a także własne centra danych z samodzielnie opracowanymi TPU. W tym kontekście jest tylko logiczne, że GPT-5 również kładzie duży nacisk na efektywność.