Jeśli Stripe naprawdę zdecyduje się na własny L1, to będzie błąd. To byłby kolejny przykład kultu „blockchain, nie crypto”, który widzieliśmy wokół 2020 roku, gdy co druga instytucja finansowa budowała własny prywatny blockchain na Hyperledger Fabric. Gdzie są teraz? Dlaczego nikt o nich nie mówi? To udowodni, że nie rozumieją tematu. Powód, dla którego w ogóle rozmawiamy o kryptowalutach, jest taki, że różnią się one od tego, co mamy w TradFi i Fintech. Gdybym chciał budować tylko na stosie Stripe, zrobiłbym to dzisiaj. To nie tak, że tworzenie rzeczy na blockchainie odblokowuje jakieś specjalne możliwości niedostępne w Javie czy .NET. Ale budowanie na globalnym, bezzezwoleniowym, zaufanym systemie finansowym to już inna sprawa. Budowanie własnego L1 jest jak budowanie własnej prywatnej sieci, aby konkurować z internetem. To po prostu strata czasu, zasobów i możliwości.