Wydatki konsumenckie rosną, na podstawie danych o wysokiej częstotliwości. Zastanawiam się, ile z tego wynika ze wzrostu kosztów jednostkowych, a ile z wzrostu wolumenów. Jeśli to wynika ze wzrostu kosztów jednostkowych, oznaczałoby to spadek siły nabywczej, ponieważ koszty rosną, a konsumenci mogą kontynuować ten trend tak długo, jak ich dochody będą w stanie to utrzymać lub będą musieli korzystać z oszczędności. Jeśli to wzrost wolumenów, to sugerowałoby to ponowne przyspieszenie w gospodarce i byłoby dość pozytywne dla prognoz gospodarczych. Ciekawi mnie, czy ci, którzy to śledzą, mają pomysł, który wektor powoduje ten wzrost.
14,04K