Dyskusja na temat Londynu jako jakiegoś rodzaju przestępczego pustkowia Mad Max doprowadza mnie do szaleństwa, to zdecydowanie najbezpieczniejsze duże miasto, w którym mieszkałem. Jest bezpieczniejsze niż Nowy Jork, który już jest ekstremalnie 'bezpieczny', a jako Południowoafrykanin mam standardy w kwestii przestępczości...
3,69K