Hell yeah, czas na drzemkę, kochanie!

To naprawdę szokujące, jak ogromna jest różnica w kulturze pracy, gdy pracujesz w obu środowiskach. Wiele lat temu miałem firmę związaną z marketingiem i miałem kilku amerykańskich pracowników, ale większość była Europejczykami. Zawsze potrzebowałem dodatkowych godzin pracy od moich pracowników i dobrze za nie płaciłem, Europejczycy prawie nigdy nie zgadzali się na nadgodziny, podczas gdy prawie wszyscy Amerykanie zostawali - zabawne jest to, że nie powiedziałbym nawet, że osiągnęli znacznie więcej pracy niż grupa, która wyszła wcześniej. Można nawet dostrzec różnicę w myśleniu w prostszych codziennych sprawach, "hustlerzy" zabierają swojego psa na spacer i słuchają audiobooka lub podcastu, podczas gdy przeciętny Europejczyk bierze piwo i relaksuje się w parku lub na plaży ze swoim psem. Oczywiście generalizuję tutaj, ale wszyscy możemy się zgodzić, że przeciętny Europejczyk ma lepszą równowagę między życiem a pracą. Czy to lenistwo? Docenianie życia? Nie wiem, ale myślę, że starsi Europejczycy dobrze zrozumieli tę równowagę.