Będę korzystać z Waymo przy każdej nadarzającej się okazji, nawet jeśli wiąże się to z wyższymi kosztami i czasem oczekiwania. Jedyny moment, w którym Uber wygrywa, to gdy ścigam się z czasem, mając kilka minut zapasu (ludzka prędkość). Uber/Lyft/taksówki są całkowicie skończone. Wątpię, żeby istniały za pięć lat.
Benjamin Todd
Benjamin Todd7 sie, 03:10
Czasami wartość 'ludzkiego dotyku' jest negatywna. Ludzie są skłonni zapłacić o 50% więcej za Waymo niż za Lyft, mimo dłuższego czasu oczekiwania.
28,48K