W ten weekend wybieram się do bardzo wiejskich, czerwonych części kraju. Dlaczego? Ponieważ niezależnie od tego, czy jesteś w czerwonym stanie, niebieskim stanie czy purpurowym stanie, musimy stać razem i walczyć o gospodarkę, która działa dla wszystkich, a nie tylko dla bogatych darczyńców kampanijnych.
339,73K