Najszalniejszą częścią @peaq jest opcjonalność. DePINy to oczywiste zwycięstwo (mobilność, energia, IoT). Ale gdy masz tak wiele maszyn i ludzi na jednej księdze, budujesz nową warstwę danych i płynności dla aplikacji, które jeszcze nie istnieją. Pomyśl o tym, co się stanie, gdy RWAs będą potrzebować weryfikacji IoT (łańcuchy dostaw, logistyka) lub gdy DeFi będzie potrzebować kredytu opartego na maszynach. Jeśli już jesteś łańcuchem, w którym maszyny rozliczają się, wygrywasz te rynki z automatu. Dlatego widzę peaq mniej jako "projekt DePIN" a bardziej jako infrastrukturę dla całej równoległej gospodarki.