Około 15 lat temu kupiłem farmę (zamiast Bitcoina). Zainwestowałem dość mocno. Zmieniłem profil z bydła mięsnego na mleczne. Byłem całkowicie niedoświadczony. Zostałem okradziony na całego. Moja żona zmusiła mnie do kapitulacji i po prostu wynajęcia jej. Z przyjemnością informuję, że teraz radzi sobie dobrze. Trzymaj się tego, co znasz.💡
Morał tej historii jest taki, aby nie komplikować sobie życia. Rób rzeczy, które wymagają małego wysiłku. Miałem rację co do rosnącej wartości gruntów rolnych. Miałem rację co do rosnących cen towarów zwierzęcych. Ale podszedłem do tego w zły sposób. Miną dziesięciolecia, zanim uzyskam zwrot z tej inwestycji.
Chociaż czasami nie można przypisać wartości pieniężnej do głaskania ładnej krowy. A mili rolnicy, którzy ją wynajmują, pozwalają mi odwiedzać ją, kiedy tylko chcę. Myślę, że uważają mnie za szaleńca. To dla nich tak dużo ciężkiej pracy i nie jest to chwalebny styl życia, jak myślą ludzie. Również nie jest to skalowalne bez większej ilości ziemi.
@ShaneCultra Mimo że jestem mięsożercą. Jem steki codziennie. Część mnie nigdy nie chciała zajmować się hodowlą zwierząt na rzeź. Co czyni mnie nieodpowiednim do tego biznesu. Bo tak, to była zła decyzja finansowa. Poza tym cykl zwrotu z wołowiny jest długi i ceny są zmienne.
@ShaneCultra W przypadku mleka przynajmniej dostawałeś wypłatę codziennie, a ceny były dość stabilne. Ale to było życie od wypłaty do wypłaty. A worki paszy były dużym kosztem wejściowym i te tajemniczo znikały często. Zdecydowanie nic, co można by zlecić na zewnątrz. Tego się nauczyłem.😂
26,06K