BANNON: Jako że Bóg jest moim świadkiem, jeśli przegramy wybory w środku kadencji i przegramy w 2028 roku, niektórzy w tym pomieszczeniu trafią do więzienia, w tym ja. Nie zamierzają się zatrzymać. Stają się coraz bardziej radykalni, a my musimy temu przeciwdziałać. A czym musimy to przeciwdziałać? Musimy to przeciwdziałać większą akcją, bardziej intensywną akcją, większą pilnością. Marnujemy czas. Musimy skodyfikować to, co prezydent Trump zrobił na mocy rozkazu wykonawczego.
BANNON: Wzrost w tej chwili jest napędzany przez inwestycje kapitałowe Trumpa, ale wciąż jesteśmy uzależnieni od keynesowskiego bodźca i lekkomyślnych deficytów.
Dopóki wydatki nie zostaną ograniczone, a finansowanie długu nie będzie pod kontrolą, inflacja będzie nadal palić przez gospodarkę.